Niewirtualni archeolodzy

Skrzypu

Jam jest Skrzypu, choć niektórzy czasami mówią na mnie Kuba Wink

Mam 19 lat i jestem z Choszczna, takiego wypizdzijewia jakies 100 km od Poznania chyba ;p Hmm, na archeologię idę ze względu na pustynia i dzieje państwa wczesno-polańskiego(czy jakoś tak;p). Interesuję się głównie historią(robię prócz archeologii jeszcze historię ogólną;p), muzyką(za dużo by wymieniać;p) i hmm.. zawodowo zajmuję się lenistwem ^^ Lubię wszelakiego rodzaju trunki i inne tego typu rzeczy ;> Czasami bywam za bardzo szczery, a czasami wręcz odwrotnie i ogólnie jestem pozytywnie pojebany, a w każdym razie tak mi próbują wmówic ;D

Elenaina

Co do rodziców to ja w ogóle problemu nie mam. Mój tato jest po historii, oczywiście nie pracuje w zawodzie (nauczycielem nie jest bynajmniej Razz

), w ogóle rodzice mi się nigdy nie próbowali wpierdzielać w przyszłość - liceum sama wybierałam (dziwne mi się to wydaje, ale niektórym ludziom z mojej byłej klasy rodzice wybierali liceum Shocked

), studia sama wybieram. Tyle tylko że mi powiedzieli, że jeśli chcę studiować poza Poznaniem to muszę się sama utrzymać, a tak... mogę pracować, ale jeść będę miała co i bez tego Razz

paulina1654

No tak, ale nakierowywać z pewnością próbowali;d przynajmniej tak było w moim przypadku... Ale mi cieżko wybić coś z głowy jak juz się uprę ;d

Elenaina

Gdzie tam, w ogóle Very Happy

Nie, żeby się nie interesowali, bo pytali się setki razy czy się zdecydowałam i takie tam. Ale dla nich nieistotne co będę studiowała, tylko czy mi się to będzie podobało. Wink

Nie mogę zobaczyć zdjęcia olar1809 Sad

moje zdjęcie, w mega słabej jakości, ale lepsze to niż foto, które będzie w mym indeksie Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

(daje tylko linka, bo zdjęcie wyskakuje za duże, nie umiem zrobić miniatury tutaj ;p)

olar1809

EmilyStrange

Moi rodzice są po ekonomii i w głowie im się nie mieści, że ich pierworodna jest humanistką. Bolesna prawda jest taka, że wszystkie przedmioty ścisłe to dla mnie czarna magia.
Jedyne szczęście, że im ten archeologiczny szok przechodzi.

[link widoczny dla zalogowanych]

Hmm... nie jestem zaprzyjaźniona z elektroniką, rzadko się mnie słucha wiec też tylko link.

Monika

Jak dobrze, że nie tylko ja jestem odcięta umysłem od reszty rodziny Wink

a co do elektroniki to chyba sprawia mi większy problem, bo do tej pory nie ogarnęłam jak mam wstawić to zdjęcie Confused

ale będę się męczyć dalej! w końcu być może coś z tego wyjdzie Very Happy

Skrzypu

Ja mam to samo - jedyny humanista w rodzinie, ale cóż, nawet się nie sprzeciwiali kiedy wybierałem studia, jedynie co to nie pozwolili mi iść do Szczecina ;p i dobrze bo nie miałem zamiaru nawet ;p

EmilyStrange

Ja wyszłam z założenia, że skoro mieszkam w Poznaniu i mam tutaj porządny wydział historyczny to nie będę kombinowała w innych miastach x)

olar1809

hym...nawet gdyby we Włocławku była archeologia znalazłabym milion innych powodów dla których koniecznie musiałabym wyjechać Razz

EmilyStrange

Tak, ale... Warszawy nie lubię, Kraków jest za drogi... Poznań znam jak własną kieszeń, spanie, jedzenie i opierunek mam za darmo; sumowanie wychodzi proste x)

Wawrzyn

Skoro też tutaj niektórzy wrzucali zdjęcia i ja to zrobię ^^ Prawie nic na nim nie widać, do tego jest dosyć stare, ale i tak innego nie mam Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

Ps. Jak nie będzie działać, to trzeba otworzyć w osobnej karcie i kliknąć enter, zaznaczając wcześniej link. Wink

paulina1654

[link widoczny dla zalogowanych]

stareee zdjecieee, ale skoro wszyscy.. to wszyscyyy... Wink

Al.

Jak miło, tyle zdjęć się posypało Wink

Ooo, Wawrzyn, Ciebie to najwięcej widać Very Happy

Gość

hej, przeczytałam od początku ten wątek i przyszła kolej, żeby też się wpisać Smile

nazywam się Jagoda i pochodzę z Warszawy, ale od 3 lat mieszkam w Poznaniu. Uprzedzam od razu pytanie dlaczego z Wwy do Poz-również chęć wyrwania się z domu tutaj przeważyła i padło na Poznań Smile

skończyłam właśnie na UAMie pracę socjalną (godny polecenia kierunek, niedoceniony). Wybieram się teraz na magisterskie z socjologii, ale podczas rejestrowania się na studia przyszła mi myśl, czy jednak nie złożyć na coś jeszcze i pierwsze, co mi przyszło do głowy to archeologia. Chyba wszyscy pisali tutaj, że już w dzieciństwie marzyli o tym, więc nie będę tu wyjątkiem-jedyna różnica polega jedynie na tym, że ja się odważyłam na te studia pójść dopiero teraz:) co do samego miasta to moja ulubiona knajpa to Kultowa, ale jeśli chodzi o muzykę to nie słucham tylko rocka:) poruszaliście tu także wątek w sprawie wynajmu pokoju - wiem, że każdy człowiek ma inny charakter, ale dla mnie idealnym miejscem dla studenta pozostaje jednak akademik:)

do zobaczenia na integracji!